Świadectwo z Paryża!

W dniu 18 września, moja mama miała operacje serca na oddziale kardiochirurg ,w Szpitalu nr 2 w Rzeszowie. Operacja sie udała ale mama sie nie wzbudziła z narkozy, pozostawała w stanie śpiączki. Lekarz nas powiadomił ze sytuacja jest bardzo poważna. Ja osobiście bardzo sie przejąłem i poprosiłem znajomych o modlitwę . Stan zdrowia mamy sie nie poprawiał, lekarz proponował aby sie modlić. 22 września napisałem email do Sanktuarium Św. Ojca Pio w Terliczce, prosząc o odprawienie Mszy Świętej prosząc o wstawiennictwo Św. Ojca Pio. 23 września dostałem odpowiedz ze Msza Święta w tej intencji zostanie odprawiona 24 września, po odczytaniu tej wiadomości ogarnęła mnie Wielka Radość! natychmiast przedzwoniłem do brata opowiadając co sie ze mną dzieje. Miałem przeczucie ze następnego dnia po odprawieniu Mszy Świętej stanie sie cud. Tego wieczoru zasnąłem spokojnie co wcześniej nie było mozliwe.24 września o godz. 7 rano została odprawiona Msza Święta i tego dnia w tej godzinie mama odzyskała przytomność. Stał sie Cud!!! Dzień później odzyskała mowę i z każdym dniem stan zdrowia szybko sie poprawiał. Tydzień później mama pojechała do Sanatorium w Rymanowie Zdroju. Obecnie ma sie coraz lepiej i Wszystko to Zawdzięczamy Świętemu Ojcu Pio!!! Cztery lata wcześniej moja teściowa zachorowała na raka złośliwego, tez zamówiłem Msze Świętą w intencji teściowej o Całkowite Uzdrowienie. Teściowa Została Uzdrowiona i dziś cieszy sie życiem i pracuje w Paryżu. Dzięki Składam Św. Ojcu Pio! Członek grupy Św. Ojca Pio w Paryżu Józek Pozdrawiam z Bogiem!