Strona Parafii p.w Matki Bożej Fatimskiej
Kliknij aby przejść do strony |
Refleksja o o. Pio
„ Myślę że chciałbym być dobry już dziś!” /o. Pio/
Do redakcji dwumiesięcznika „ Głos o. Pio” pewnego dnia zadzwonił żartowniś z niecodzienną prośbą : Czy tu naprawdę można usłyszeć głos o. Pio? Nie w sensie fonicznym - odparł bez namysłu redaktor pisemka o. Tomasz Duszyc, kapucyn.
W wielu osobach czerpiących inspirację ze św. Stygmatyka z Pietrelciny, gdzieś głęboko w sercu pobrzmiewa podobne pragnienie. Co byś nam powiedział dzisiaj o. Pio, święty pełen tajemnic Boga i nadzwyczajnych charyzmatów Ducha Św.
o. Pio nie przestaje zadziwiać nawet po śmierci. Jego dusza poszła do Nieba a jego ciało nierozłożone zostało na Ziemi, aby przypominać nam ,że dla Boga nie ma nic niemożliwego. To nierozłożone ciało przypomina nam że Bóg nie przestał się posługiwać o . Pio po jego śmierci i że to jest „ specjalny człowiek Boga” dany swoim naśladowcom jako przypomnienie że i nas Bóg chce uczynić „ swoimi.- „ Ludźmi Boga”w swoich rodzinach, w swoim świecie….
Może przez moment poczulibyśmy zapach fiołków, zapach świętości, po którym rozpoznawano jego obecność. A może odczulibyśmy Go inaczej. Świętość o . Pio nie sprowadza się do jego cudów, uzdrowień, bilokacji, przepowiadania przyszłości, czytania sumień, daru lewitacji czy też innych darów, które otrzymał św. Brat kapucyn ze stygmatami. Jego świętość potwierdza się i uwiarygodnia w jego sposobie życia. Życia skromnego, podobnego do życia większości zwykłych ludzi, życia przepojonego akceptowanym cierpieniem. To cierpienie uczyniło z niego człowieka wielkiego i świętego. Od kiedy Chrystus, Syn Boży umarł na krzyżu, cierpienie stało się dla chrześcijan drogą do metanoi i przemiany życia. Złączmy nasze wszystkie osobiste cierpienia z ofiarą Jezusa i o. Pio, może nie przestaną bolec ale zrozumiemy ich sens, ich zbawczy dla nas charakter.
Św. o. Pio módl się za nami!
o. Robert Kozłowski OFM Cap Terliczka – Sanktuarium o. Pio